środa, 15 stycznia 2025

Dostępność transportu publicznego w woj. śląskim: wciąż więcej barier niż rozwiązań. A jak jest w Częstochowie?

Stowarzyszenie Aktywności Obywatelskiej Bona Fides opublikowało raport "Dostępność transportu
publicznego w województwie śląskim dla osób ze zróżnicowanymi potrzebami". Raport ukazuje zarówno pozytywne przykłady, jak i liczne niedociągnięcia w dostosowywaniu transportu zbiorowego do potrzeb osób ze zróżnicowanymi potrzebami. 
Badanie objęło Częstochowę, Myszków, Zawiercie, Katowice, Tychy, Lubliniec, Żywiec, Bielsko-Białą, Tarnowskie Góry oraz Jaworzno, analizując transport kolejowy, tramwajowy, trolejbusowy i autobusowy.

Osoby ze zróżnicowanymi potrzebami, czyli kto?

Osoby o zróżnicowanych potrzebach to szeroka grupa ludzi, których codzienne funkcjonowanie wymaga uwzględnienia specyficznych wymagań, różniących się w zależności od sytuacji, wieku, stanu zdrowia czy okoliczności. To nie tylko osoby z niepełnosprawnościami, takie jak osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich, niewidome czy niesłyszące, ale także seniorzy, dla których nawet proste czynności mogą być wyzwaniem z uwagi na ograniczoną mobilność, słabnący wzrok czy zmniejszoną siłę fizyczną. W krąg tych osób wchodzą również rodzice i opiekunowie małych dzieci, którzy muszą radzić sobie z wózkami dziecięcymi, przewijaniem czy opieką w miejscach, które nie zawsze są przystosowane do ich potrzeb.

- Należy pamiętać, że zróżnicowane potrzeby mogą mieć również osoby tymczasowo ograniczone przez swoje warunki fizyczne, na przykład ktoś z nogą w gipsie, kto porusza się o kulach, lub ktoś z ciężką kontuzją, wymagającą ostrożnego poruszania się – wyjaśnia Grzegorz Wójkowski, jeden z autorów raportu. - W tym gronie znajdują się również podróżni, obładowani dużymi walizkami czy plecakami, dla których schody bez windy mogą być barierą trudną do pokonania, a brak miejsca do przechowania bagażu dodatkowym problemem – dodaje społecznik.

Dobre praktyki w dostępności transportu publicznego

W trakcie monitoringu stowarzyszenie we wszystkich badanych przedsiębiorstwach i miastach natrafiło na szereg pozytywnych rozwiązań zwiększających dostępność transportu publicznego dla osób ze szczególnymi potrzebami. Duża część sprawdzanych przystanków, szczególnie tych w centrach miast, zaopatrzona jest w ławki do siedzenia, wiaty oraz w miejsca dla osób na wózkach inwalidzkich. W większości miast (poza Lublińcem) pojazdy posiadały także oznaczenia z przodu, boku i z tyłu z informacją o ich numerach. W wielu pojazdach (np. obsługiwanych przez Polregio, Koleje Śląskie, Zarząd Transportu Metropolitalnego czy

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Częstochowie) w środku wyznaczone były miejsce dla wózków inwalidzkich i opiekunów z dziećmi.

Wśród pozytywnych przykładów raport wymienia także m.in. linię prowadzącą na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach zrobioną w taki sposób, że informuje, gdzie kończy się jedno stanowisko, a zaczyna kolejne. Ciekawe rozwiązanie stosowane jest w Częstochowie, gdzie na przystankach, na których zespół badawczy natrafił na elektroniczną tablicę z zapowiedziami głosowymi, były one nadawane z dwóch głośników, co znacząco poprawiało komfort odsłuchu. Z kolei w pojazdach Tramwajów Śląskich wprowadzono komunikaty głosowe z informacją „Uwaga, wysiadanie na jezdnię,” co zwiększa świadomość pasażerów i poprawia ich bezpieczeństwo. Warto także wspomnieć o dworcach kolejowych w Myszkowie i Zawierciu, gdzie pod peronami znajdują się linie prowadzące z polami uwagi, które pomagają osobom niewidomym czy niedowidzącym zorientować się w przestrzeni. Na dworcu w Zawierciu dodatkowo na poręczach prowadzących na perony umieszczono napisy w języku Braille’a.

Wciąż jest jednak wiele do zmiany

Raport wskazuje również na szereg negatywnych aspektów związanych z dostępnością dla osób ze szczególnymi potrzebami. - Czasem wydaje się, że osoby dbające o zapewnienie dostępności tak naprawdę nie czują tego tematu i robią to po prostu na odczep. Przykładem może tu być dworzec kolejowy w Myszkowie, gdzie na poręczach prowadzących na perony znajdują się tabliczki z napisem w języku Braille’a. Niestety są one umieszczone do góry nogami – tłumaczy Karolina Ginejko ze Stowarzyszenia Bona Fides. - Na tej samej stacji linia prowadząca ułożona jest do góry nogami, a winda, którą można się dostać na peron była wyłączona z użytku – wylicza badaczka.

Autorzy raportu zwracają także uwagę na brak spójności w infrastrukturze oraz w dostępności taboru autobusowego, trolejbusowego i tramwajowego. Przystanki komunikacji miejskiej w badanych miastach nie są ujednolicone. Różnią się wyposażeniem i udogodnieniami, a często te na obrzeżach pozbawione są podstawowych udogodnień. To samo jest z taborem autobusowym, tramwajowym i trolejbusowym, gdzie nawet w obrębie tego samego modelu pojazdu zdarzają się różnice w wyposażeniu. Innym częstym problemem jest niewystarczająca informacja głosowa. W badanych pojazdach informacja głosowa często była zbyt cicho lub w ogóle nie działała, co stanowi problem dla osób niewidomych i niedowidzących, a w Myszkowie i Lublińcu w autobusach w ogóle brak jest zewnętrznej i wewnętrznej informacji głosowej. -

 - Ważnym elementem dostępności jest informacja pasażerska. Cieszymy się, że coraz więcej pojazdów jest wyposażonych w zapowiedzi głosowe, ale ich jakość i głośność często pozostawiają wiele do życzenia. Apelujemy do organizatorów transportu publicznego o zwiększenie uwagi na kwestie dostępności i wdrożenie systemowych rozwiązań, które zapewnią komfort i bezpieczeństwo wszystkim pasażerom – mówi Grzegorz Wójkowski.

Twórcy raportu zwrócili także uwagę na inne problemy dotyczące dostępności. W autobusach w Częstochowie brakuje dedykowanych miejsc dla osób z niepełnosprawnościami. W innych pojazdach, gdzie takie miejsca są, ich oznakowanie często jest niewystarczające (np. Jaworzno, Koleje Śląskie, Polregio). W Myszkowie na przystanku autobusowym Plac Dworcowy, co prawda stworzono miejsce dla osób na wózkach inwalidzkich, ale postawiono na nim kosz na śmieci. W Katowicach na przystanku Osiedle Paderewskiego

Trzy Stawy na linii prowadzącej znajdują się betonowe słupy, co jest niebezpieczne dla osób niewidomych. - Cieszy nas fakt, że coraz więcej miast w województwie śląskim dostrzega potrzeby osób o zróżnicowanych potrzebach i inwestuje w udogodnienia na przystankach i w pojazdach. Mamy nadzieję, że ten pozytywny trend będzie kontynuowany, bo w wielu miejscach i pojazdach nadal brakuje podstawowych udogodnień dla osób o zróżnicowanych potrzebach – podsumowuje Krzysztof Wostal ze Stowarzyszenia Bona Fides.

Co zauważono w Częstochowie?

W ramach projektu "Transport zbiorowy w województwie śląskim dostępny dla osób z niepełnosprawnościami" przeanalizowano również dostępność transportu publicznego w Częstochowie

Monitoringowi poddano infrastrukturę przystankową, tabor, a także system informacji pasażerskiej.
Z dobrych praktyk, na które zwrócili uwagę społecznicy, wymienić warto liczne przystanki autobusowe, na których znajdują się miejsca dla osób na wózkach inwalidzkich. Autobusy w Częstochowie posiadają także informację wizualną z tyłu i z przodu pojazdu oraz tablice elektroniczne na przystankach, które mają informacje głosową nadawane są z dwóch głośników co poprawia komfort. Deklaracja dostępności Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Częstochowie jako jedyna spełnia wymogi wytycznych z 2024 roku ministerstwa odpowiedzialnego za cyfryzację. Jest ona też bardzo szczegółowa, choć również zawiera błędy.

Niestety badacze znaleźli także praktyki, które wymagają zmiany. Problemem jest brak miejsc dla osób z niepełnosprawnościami w autobusach, które były objęte monitoringiem. Należy także zwrócić zauważyć, mimo że autobusy którymi poruszano się w trakcie monitoringu w Częstochowie miały zapowiedzi zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pojazdu, ale nie były słyszalne w ulicznym hałasie. Bona Fides liczy na zmiany Raport Stowarzyszenia Aktywności Obywatelskiej Bona Fides stanowi ważny głos w debacie na temat dostępności transportu publicznego w województwie śląskim. Jego autorzy podkreślają, że poprawa dostępności transportu publicznego jest kluczowa dla zapewnienia równych szans i komfortu podróży dla wszystkich pasażerów. Liczą także, że wnioski i rekomendacje zawarte w raporcie skłonią organizatorów transportu do podjęcia działań na rzecz stworzenia systemu komunikacji publicznej, który będzie w pełni dostępny i przyjazny dla wszystkich.

Źródło: Stowarzyszenie Aktywności Obywatelskiej Bona Fides

AI tworzy dla Galerii Jurajskiej. Nowa linia kreatywna inspirowana postdigital art

Galeria Jurajska wkracza w 2025 rok z nowatorską i zaskakującą linią kreatywną, która odważnie eksploruje estetykę postdigital art – nurtu ł...