Od
25 grudnia w 180 kinach w Polsce odbywać się pokazy przedpremierowe filmu
„Ferrari” w reżyserii Michaela Manna.
ZNAJDŹ SEANS W
SWOIM MIEŚCIE:
https://www.monolith.pl/filmy/2022/ferrari/
Film
trafi do regularnej dystrybucji do kin w piątek, 29 grudnia.
Co o filmie
napisali już dziennikarze i recenzenci, którzy widzieli „Ferrari” jak pierwsi na
międzynarodowych festiwalach i uroczystych pokazach?
Przeczytaj.
Solidne
kino maestro Michaela Manna z energetycznym duetem Adam Driver-Penelope Cruz.
Jest włoska dusza i wysokooktanowe paliwo.
Łukasz Adamski, TVP Kultura
„Ferrari"
jest dobrze skonstruowanym filmem biograficznym o człowieku z pasją, który
został złamany przez życie. Wyciszony portret otoczony rykiem silnika.
Zwyczajność w wyjątkowym anturażu. Adam Driver znowu zasługuje na uwagę. Być
może w jego żyłach płynie włoska krew, dzięki czemu doskonale czuje kreowane
przez siebie postaci. Mann daje nam solidnie kino, które z pewnością wiele
zyskuje za sprawą dobrze skonstruowanego scenariusza. Moc tkwi w słowach
i obrazie. "Ferrari" ma oba te elementy.
Małgorzata
Czop, WP
Przepiękne
i emocjonujące, takie kino wyścigowe to ja lubię.
Marcin Prymas, Pełna Sala
Postawienie
na Adama Drivera było bardzo dobrą decyzją. Aktor przechodzi tutaj pełną
metamorfozę. Zostaje postarzony, ale nie aż tak bardzo, by to widzowi
przeszkadzało. Kruczoczarne włosy zastąpiono siwizną, co dodało bohaterowi
szlachetności. Driver gra też bardzo oszczędnie. Jest powściągliwy jak na
Włocha, czego nie można powiedzieć o partnerującej mu Penelope Cruz, która jest
wulkanem energii. Aktorka pokazuje temperament i złość przechodzącą czasem w
furię, ale nigdy nie popada w parodię. Sceny pomiędzy nią a Driverem są
nacechowane mocną dawką emocji, które udzielają się
widzowi.
Dawid
Muszyński, naEKRANIE.pl
Film
wcale nie broni się wyścigami i szybkimi samochodami a świetnie poprowadzonym
wątkiem rodzinnym i historią małżeńską Enzo i Laury. Penelope Cruz
wybitna!!
Daria
Sienkiewicz, krytyczka niezależna
Raz
dostajemy szczegółową sekwencję wypadku wyścigowego, aby za chwilę zobaczyć
klnącą Penélope Cruz w swojej słodko-gorzkiej roli (bardziej to właśnie ten
drugi człon tutaj wybrzmiewa), gdzieś lawirującą między weltschmerzem a krótkimi
chwilami, kiedy żona Ferrariego przypomina sobie, czym tak naprawdę jest (lub
niegdyś było) zakochanie. Kameralne kino o prawdziwej miłości zniszczonej przez
czynniki zewnętrze czy sportowy film z prawdziwego zdarzenia, w którym liczy się
wyścig i pierwsze miejsce na podium? Mann nie daje jednoznacznej odpowiedzi;
bazując na biografii Enza, on po prostu proponuje swoją wizję wydarzeń sprzed
kilkudziesięciu lat.
Jan
Tracz, Film.org.pl
O
FILMIE:
Bohaterem
„Ferrari” jest Enzo Ferrari (w tej roli Adam Driver), były kierowca
rajdowy, który znajduje się w najtrudniejszym momencie swojego życia. Jest rok
1957. Firma, którą od 10 lat buduje wraz z piękną żoną, Laurą (Penelope
Cruz) stoi u progu bankructwa. Ale to nie koniec problemów! Na szczęśliwym
dotąd życiu rodzinnym tragicznym cieniem kładzie się śmierć syna. W tej sytuacji
Enzo decyduje się postawić wszystko na jedną kartę i wziąć udział w jednym z
najtrudniejszych wyścigów na świecie. Liczącym ponad 1500 kilometrów rajdzie
przez całe Włochy, znanym jako Mille Miglia. Zwycięstwo to szansa na ocalenie
firmy, a przegrana oznacza stratę wszystkiego...
Reżyseria:
Michael
Mann („Gorączka”, „Informator”, „Miami Vice”, „Ostatni Mohikanin”,
„Zakładnik”, „Wrogowie publiczni”).
Obsada:
Adam Driver
(„Dom Gucci”, „Paterson”, „Historia małżeńska”, „Ostatni pojedynek”, „Gwiezdne
wojny: Skywalker. Odrodzenie”, „Truposze nie umierają”);
Shailene
Woodley („Gwiazd naszych wina”, „Niezgodna”, „Wielkie kłamstewka”, „43 dni
nadziei”, „Spadkobiercy”);
Penelope Cruz („Vicky Cristina
Barcelona” – OSCAR, „Ból i blask”, „Vanilla Sky”, „Piraci z Karaibów: Na
nieznanych wodach”, „Morderstwo w Orient Expressie”);
Patrick
Dempsey („Zaczarowana”, „Transformers 3”, „Chirurdzy”, „Bridget Jones
3”);
i inni
Dystrybucja
w Polsce: Monolith Films.
Film
w kinach od 29 grudnia 2023