- Chirurgia to seks przyszłości - mówi Timlin, bohaterka „Zbrodni przyszłości”, najnowszego filmu Davida Cronenberga, grana przez Kristen Stewart (saga „Zmierzch”).
Film od 22 lipca w polskich kinach. „Zbrodnie przyszłości” niektórych szokują do tego stopnia, że dostają ataku paniki. Reżyser na wieść o tym rzucił krótki komentarz „I to jest ok”. Kiedy po premierowej projekcji filmu w Cannes dziennikarze zgotowali mu owację na stojąco, Cronenberg zapytał: „Żartujecie chyba?”
To nie lada gratka dla fanów talentu tego kontrowersyjnego reżysera. Po ośmiu przerwy zdecydował się on na realizację scenariusza, który napisał 23 lata temu. Jedyne co w nim zmienił to tytuł. Pierwotnie był to „Painkiller”. Ostatecznie Cronenberg zdecydował się na tytuł „Crimes of the future” – dokładnie taki sam miał jego film z 1970 roku.
„Zbrodnie przyszłości” są konsekwencją dotychczasowej pracy
reżysera. Fani znajdą tu nawiązania do scen i fragmentów z poprzednich filmów.
Jak przyznaje sam twórca, taka ciągłość obrazuje jego rozumienie połączeń
technologii z człowiekiem. - Technologia zawsze była przedłużeniem ludzkiego
ciała, nawet wtedy, kiedy wydawała się mechaniczna i nieludzka. Pięść zastąpił
kij lub kamień, który rzucasz – ale ostatecznie ten kij lub kamień to ulepszenie
możliwości ludzkiego ciała – wyznał Cronenberg.
Przyznaje on też, że w pewnym momencie rozwoju człowieka
padnie pytanie – czy ewolucja ludzkiego ciała zacznie rozwiązywać problemy,
które sami stworzyliśmy? Czy ludzkie ciało będzie zdolne do trawienia plastiku i
tworzyw sztucznych? Czy dojdzie w ten sposób do zażegnania kryzysu
klimatycznego, a przy tym do wzrostu, przetrwania i rozkwitu ludzkości? Film nie
jest próbą odpowiedzi na te pytania, tylko zastanowienia się nad tym czym
obecnie jest dla nas ciało i to, co z nim robimy.
Również dziennikarze entuzjastycznie oceniają film
Cronenberga. Michał Walkiewicz w recenzji dla Filmwebu napisał m.in.
„Zaryzykowałbym stwierdzenie, że jeśli mielibyście zobaczyć w życiu jeden film
Davida Cronenberga, Zbrodnie przyszłości będą właściwym wyborem”. Z kolei
Jan Dąbrowski, ekspert od twórczności Cronebrga, twórca cronenbergalia.pl,
napisał: „Dla fanów Davida Cronenberga Zbrodnie przyszłości to spełnienie
marzeń. Dla nowych widzów – świetne wprowadzenie do Cronenbergowskiego
uniwersum”.
Czas, by nowi widzowie poznali wizję świata tego
ekscentrycznego i jedynego w swoim rodzaju reżysera jakim jest David
Cronenberga, mistrza gatunku body horror movies.