Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk interweniuje u krajowego zarządcy dróg w kontekście pojawiających się w mediach zapowiedzi prac na autostradowej obwodnicy Częstochowy. Mające się niebawem rozpocząć, zlecone przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) roboty gwarancyjne zagroziłyby staraniom miasta o utrzymanie maksymalnej przejezdności wszelkich alternatywnych dróg tranzytowych w okresie najbardziej intensywnych prac przy budowie nowej alei Wojska Polskiego (dawnej DK-1) oraz rozbudowie i przebudowie DK-46 w Częstochowie. Nie bez znaczenia jest także zbliżający się szczyt ruchu pielgrzymkowego w mieście – pieszego i samochodowego (w tym autokarowego).
W takich warunkach wszelkie roboty w obrębie obwodnicy Częstochowy grożą paraliżem komunikacyjnym. Omijając zatory na A1, jadący tranzytem kierowcy z dużym prawdopodobieństwem mogą kierować się na miejskie ulice, dodatkowo komplikując sytuację drogową i utrudniając życie częstochowiankom oraz częstochowianom w okresie strategicznych inwestycji w modernizację układu komunikacyjnego miasta.
W korespondencji adresowanej do Marka Niełacnego, p.o. dyrektora katowickiego oddziału GDDKiA, prezydent Krzysztof Matyjaszczyk pisze zatem m.in.: (…) biorąc pod uwagę istotny interes publiczny, w imieniu władz miasta i społeczności Częstochowy, apeluję do Pana Dyrektora o czasowe przesunięcie terminu prac gwarancyjnych na autostradowej obwodnicy, tak aby nie kolidowały one z miejskimi inwestycjami oraz sezonem pielgrzymkowym. W naszym wspólnym interesie powinno być utrzymanie płynności i bezpieczeństwa ruchu między węzłami autostrady na wysokości Częstochowy do czasu, w którym ponownie przejezdne będą kluczowe drogi na terenie miasta.
Prezydent Częstochowy zwraca także uwagę na fakt, że miasto – planując swoje strategiczne inwestycje – starało się wychodzić naprzeciw krajowemu zarządcy dróg i uwzględniać jego plany, zwłaszcza te dotyczące terminu realizacji obwodnicy A1.
W takich warunkach wszelkie roboty w obrębie obwodnicy Częstochowy grożą paraliżem komunikacyjnym. Omijając zatory na A1, jadący tranzytem kierowcy z dużym prawdopodobieństwem mogą kierować się na miejskie ulice, dodatkowo komplikując sytuację drogową i utrudniając życie częstochowiankom oraz częstochowianom w okresie strategicznych inwestycji w modernizację układu komunikacyjnego miasta.
W korespondencji adresowanej do Marka Niełacnego, p.o. dyrektora katowickiego oddziału GDDKiA, prezydent Krzysztof Matyjaszczyk pisze zatem m.in.: (…) biorąc pod uwagę istotny interes publiczny, w imieniu władz miasta i społeczności Częstochowy, apeluję do Pana Dyrektora o czasowe przesunięcie terminu prac gwarancyjnych na autostradowej obwodnicy, tak aby nie kolidowały one z miejskimi inwestycjami oraz sezonem pielgrzymkowym. W naszym wspólnym interesie powinno być utrzymanie płynności i bezpieczeństwa ruchu między węzłami autostrady na wysokości Częstochowy do czasu, w którym ponownie przejezdne będą kluczowe drogi na terenie miasta.
Prezydent Częstochowy zwraca także uwagę na fakt, że miasto – planując swoje strategiczne inwestycje – starało się wychodzić naprzeciw krajowemu zarządcy dróg i uwzględniać jego plany, zwłaszcza te dotyczące terminu realizacji obwodnicy A1.
Źródło UM