Do końca listopada 981,2 tys. osób skorzystało ze zbiegu prawa do świadczeń z rentą rodzinną po zmarłym małżonku, w województwie śląskim rentę wdowią pobiera 117 tys. osób. Do ZUS wciąż wpływają wnioski, do 17 grudnia jest ich już ponad 1,152 mln wniosków, w tym ponad 144 tys. od mieszkańców woj. śląskiego.
- Od stycznia do
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w całym kraju wpłynęło 1 mln 152 tys. wniosków
o rentę wdowią. Na ich podstawie ZUS do 30 listopada wypłacił świadczenia w
zbiegu z rentą rodzinną 981,2 tys. osobom, przekazując łącznie 3 mld 448 mln
zł, z czego 312,4 mln zł stanowiło 15 proc. drugiego świadczenia. W
województwie śląskim od stycznia do 17 grudnia do oddziałów ZUS w: Bielsku-Białej,
Chorzowie, Częstochowie, Rybniku, Sosnowcu i Zabrzu wpłynęło łącznie 144 338 wniosków o rentę wdowią – informuje Beata
Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim.
Rekordowy wpływ
wniosków na początku roku
Wnioski o rentę wdowią
można było składać od stycznia. Żeby dostać wyrównanie od lipca, trzeba było
złożyć je do 31 lipca. Osoby, które zrobiły to później, dostają dodatkowe 15
proc. dopiero od miesiąca, w którym ich wniosek wpłynął do ZUS. W styczniu do
ZUS wpłynęło 313 239 wniosków, w lutym nieco mniej, bo 182 558 i wpływ
wniosków przekraczający sto tysięcy utrzymywał się do czerwca. Dopiero w lipcu
liczba wniosków ERWD ( o rentę wdowią) spadła do ponad 83 tys. W listopadzie złożono blisko 11 tys. wniosków.
Wciąż można składać
wnioski o rentę wdowią, jeśli wdowa bądź wdowiec spełnia do niej warunki. –
Przypomnijmy, że renta wdowia nie jest oddzielnym świadczeniem, ale połączeniem
dwóch świadczeń: własnego (np. emerytury, czy renty z tytułu niezdolności do
pracy i renty rodzinnej po zmarłym małżonku)
Aby ZUS mógł wypłacić
rentę wdowią, osoba wnioskująca musi spełnić łącznie wszystkie warunki,
niespełnienie chociażby jednego z nich powoduje, że zgodnie z przepisami ZUS
musi wydać decyzję odmowną – tłumaczy rzeczniczka.
Kobieta powinna mieć
co najmniej 60 lat, a mężczyzna – co najmniej 65 lat, do dnia śmierci małżonka
pozostawać z nim we wspólności małżeńskiej, nie być obecnie w związku
małżeńskim oraz nabyć prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie
wcześniej niż w dniu ukończenia 55 lat (kobiety) i 60 lat (mężczyźni).
Nie spełnienie chociaż
jednego z warunków wymienionych w przepisach powoduje brak prawa do
świadczenia. W sytuacji gdy wysokość
przynajmniej jednego ze świadczeń będzie równa kwocie limitu, czyli
trzykrotności kwoty najniższej emerytury, lub ją przekroczy, świadczenie nie
będzie przysługiwało.
Z wyliczeń ZUS wynika, że dzięki zbiegowi świadczeń klienci zyskują średnio
350,83 zł w skali kraju, w województwie śląskim to 355,79 zł.
Na stronie www.zus.pl
jest dostępna interaktywna ankieta, dzięki której można sprawdzić, czy ma się
uprawnienia do renty wdowiej. Ankieta w postaci pytań sprawdza krok po kroku,
czy dana osoba spełnia wszystkie warunki wymagane do przyznania świadczenia. Link
do ankiety: https://www.zus.pl/swiadczenia/renty/ankieta-renta-wdowia
Równolegle z wypłatami
ZUS wydaje również decyzje odmowne, których obecnie jest 123,7 tys. Najczęstsze
powody odmowy to:
·
zbyt
wysoka kwota świadczenia aktualnie wypłacanego (powyżej trzykrotności kwoty
najniższej emerytury) – 49,4 tys. przypadków,
·
nabycie
prawa do renty rodzinnej po zmarłym małżonku wcześniej niż 5 lat przed
osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego – 29,7 tys. przypadków,
·
brak
prawa do renty rodzinnej – 28,4 tys. przypadków,
·
brak
prawa do własnego świadczenia – 22,7 tys. przypadków,
·
niepozostawanie
we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka - 1,1 tys. przypadków,
·
zawarcie
nowego związku małżeńskiego – 1 tys. przypadków,
·
nieosiągnięcie
powszechnego wieku emerytalnego – 800 przypadków.
Od decyzji ZUS w
sprawie renty wdowiej można odwołać się do sądu okręgowego właściwego dla
miejsca zamieszkania - sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. Odwołanie składa
się za pośrednictwem ZUS-u w ciągu miesiąca od dnia doręczenia decyzji.
