W Galerii Jurajskiej przybywa najemców, którzy modernizują swoje lokale. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat aż 16 marek zrealizowało tam tego typu inwestycje. W efekcie obiekt wypełnił się nowoczesnymi przestrzeniami zakupowymi oraz najnowszymi konceptami handlowymi, które stawiają na komfort zakupów, nowoczesny design, omnichannel oraz customer experience.
Na taki ruch zdecydowała się także marka NEW YORKER, obecna w Jurajskiej od 2009 roku, czyli od otwarcia obiektu. Popularna niemiecka sieć odzieżowa zaprezentowała się właśnie w nowej odsłonie. W rezultacie prowadzonych w ostatnich tygodniach prac, sklep poddano gruntownej metamorfozie. Lokal zyskał nową aranżację, oświetlenie oraz dodatkowy metraż, w wyniku czego jego powierzchnia wynosi dziś ponad 920 m kw. Kupujący znajdą tutaj także wygodne przymierzalnie oraz trzy kasy.
– NEW YORKER to nasz wieloletni partner biznesowy, jeden z kluczowych w stale rosnącym segmencie mody, który dziś jest fundamentem naszej oferty. Co więcej, jest to jeden z najpopularniejszych sklepów w Jurajskiej, zwłaszcza wśród młodszej klienteli – mówi Anna Borecka, dyrektor Galerii Jurajskiej.
– Dlatego cieszy nas, że marka stawia na rozwój w naszym centrum handlowym i inwestycje, dzięki którym zwraca na siebie uwagę. NEW YORKER po remoncie prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Dołącza także do stale rosnącej grupy najemców, którzy już odświeżyli swoje lokale – dodaje.
NEW YORKER w nowej odsłonie to kolejna nowość w Jurajskiej w ostatnich miesiącach. Niedawno analogiczne prace przeprowadzono w perfumerii Sephora. Dobiegają też końca prace w sklepie Intersport. Obiekt zyskał również dwóch nowych najemców – Rituals Cosmetics oraz The North Face.
– Oferta Jurajskiej stale się rozwija, na co wpływa pozycja rynkowego lidera, jaką ma galeria, oraz modowy profil centrum handlowego. Z jednej strony, marki obecne u nas od lat inwestują w zmiany, zwłaszcza w nowe koncepty, często oparte na omnichannelu. Z drugiej, pojawiają się nowe, atrakcyjne konsumencko, marki dotąd nieobecne na lokalnym rynku – mówi Anna Borecka.
– Tym samym oferta nie tylko unowocześnia się, ale także podąża za potrzebami klientów, trendami zakupowymi oraz umacnia swój unikalny charakter. Wiele marek i konceptów lokalnie można dziś znaleźć wyłącznie w Jurajskiej, co jest zasługą zmian w tenant-mixie, jakie zaszły w ostatnich dwóch latach – dodaje.
źródło: Galeria Jurajska
Na taki ruch zdecydowała się także marka NEW YORKER, obecna w Jurajskiej od 2009 roku, czyli od otwarcia obiektu. Popularna niemiecka sieć odzieżowa zaprezentowała się właśnie w nowej odsłonie. W rezultacie prowadzonych w ostatnich tygodniach prac, sklep poddano gruntownej metamorfozie. Lokal zyskał nową aranżację, oświetlenie oraz dodatkowy metraż, w wyniku czego jego powierzchnia wynosi dziś ponad 920 m kw. Kupujący znajdą tutaj także wygodne przymierzalnie oraz trzy kasy.
– NEW YORKER to nasz wieloletni partner biznesowy, jeden z kluczowych w stale rosnącym segmencie mody, który dziś jest fundamentem naszej oferty. Co więcej, jest to jeden z najpopularniejszych sklepów w Jurajskiej, zwłaszcza wśród młodszej klienteli – mówi Anna Borecka, dyrektor Galerii Jurajskiej.
– Dlatego cieszy nas, że marka stawia na rozwój w naszym centrum handlowym i inwestycje, dzięki którym zwraca na siebie uwagę. NEW YORKER po remoncie prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Dołącza także do stale rosnącej grupy najemców, którzy już odświeżyli swoje lokale – dodaje.
NEW YORKER w nowej odsłonie to kolejna nowość w Jurajskiej w ostatnich miesiącach. Niedawno analogiczne prace przeprowadzono w perfumerii Sephora. Dobiegają też końca prace w sklepie Intersport. Obiekt zyskał również dwóch nowych najemców – Rituals Cosmetics oraz The North Face.
– Oferta Jurajskiej stale się rozwija, na co wpływa pozycja rynkowego lidera, jaką ma galeria, oraz modowy profil centrum handlowego. Z jednej strony, marki obecne u nas od lat inwestują w zmiany, zwłaszcza w nowe koncepty, często oparte na omnichannelu. Z drugiej, pojawiają się nowe, atrakcyjne konsumencko, marki dotąd nieobecne na lokalnym rynku – mówi Anna Borecka.
– Tym samym oferta nie tylko unowocześnia się, ale także podąża za potrzebami klientów, trendami zakupowymi oraz umacnia swój unikalny charakter. Wiele marek i konceptów lokalnie można dziś znaleźć wyłącznie w Jurajskiej, co jest zasługą zmian w tenant-mixie, jakie zaszły w ostatnich dwóch latach – dodaje.
źródło: Galeria Jurajska