Dzięki dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Fortum zmodernizuje blisko 8,3 tys. węzłów cieplnych, z czego 2187 w naszym mieście i wdroży nowe oprogramowanie do zarządzania siecią. Łączny koszt inwestycji to ponad 26 mln zł.
– Chodzi o to, żeby ciepło docierało dokładnie tam, gdzie jest potrzebne, i tylko wtedy, kiedy jest potrzebne, żeby nie było strat, niepotrzebnych kosztów i niepotrzebnej emisji – mówi Piotr Górnik, prezes Fortum. – Ten projekt daje nam lepszą kontrolę nad całą siecią i szybszą reakcję w razie problemów – dodaje.
W praktyce oznacza to mniej strat energii, bardziej precyzyjne i bezpieczne dostawy ciepła i ponad 13 tys. ton dwutlenku węgla w atmosferze mniej rocznie. W Częstochowie planowane są oszczędności rzędu 34 tys. GJ.
Modernizacja obejmie przede wszystkim wymianę urządzeń sterujących komunikacyjnych w węzłach cieplnych – tam, gdzie ciepło trafia do budynków. Zainstalowane zostaną nowe czujniki i sterowniki, które pozwolą zdalnie kontrolować, czy wszystko działa prawidłowo. Dzięki temu Fortum szybciej wykryje awarię i zareaguje, a zużycie ciepła będzie lepiej dopasowane do realnych potrzeb mieszkańców.
W ramach inwestycji rozbudowany zostanie mechanizm DSR, który pozwala na częściowe przesuwanie w czasie zapotrzebowania cieplnego odbiorców, kumulując nadwyżki ciepła w systemie, i to zarówno po stronie sieci przesyłowych, jak również w obrębie instalacji odbiorczych.
Drugą częścią jest wdrożenie zaawansowanego systemu do zarządzania siecią ciepłowniczą. Działa on w czasie rzeczywistym – analizuje pogodę, zużycie ciepła i sytuację techniczną sieci. Na tej podstawie ustawia temperaturę i ciśnienie w sieci tak, żeby wszyscy odbiorcy dostali dokładnie tyle ciepła, ile trzeba.
– System pozwala też lepiej zarządzać dostawą ciepła w sytuacjach kryzysowych. Jeśli dojdzie do przerwy w dostawie w jednym miejscu, można szybko sprawdzić, jak doprowadzić ciepło do naszych odbiorców w alternatywny sposób, a tym samym zminimalizować wpływ tej awarii na komfort cieplny mieszkańców – opowiada Rafał Ciesielski, kierownik sieci ciepłowniczej Fortum. – To oznacza mniej przerw, mniej strat i lepszą kontrolę nad tym, co się dzieje w systemie – podsumowuje.
Projekt realizowany jest w ramach programu „Digitalizacja sieci ciepłowniczych”, a jego zakończenie planowane jest na koniec 2027 r.
Źródło: UM
– Chodzi o to, żeby ciepło docierało dokładnie tam, gdzie jest potrzebne, i tylko wtedy, kiedy jest potrzebne, żeby nie było strat, niepotrzebnych kosztów i niepotrzebnej emisji – mówi Piotr Górnik, prezes Fortum. – Ten projekt daje nam lepszą kontrolę nad całą siecią i szybszą reakcję w razie problemów – dodaje.
W praktyce oznacza to mniej strat energii, bardziej precyzyjne i bezpieczne dostawy ciepła i ponad 13 tys. ton dwutlenku węgla w atmosferze mniej rocznie. W Częstochowie planowane są oszczędności rzędu 34 tys. GJ.
Modernizacja obejmie przede wszystkim wymianę urządzeń sterujących komunikacyjnych w węzłach cieplnych – tam, gdzie ciepło trafia do budynków. Zainstalowane zostaną nowe czujniki i sterowniki, które pozwolą zdalnie kontrolować, czy wszystko działa prawidłowo. Dzięki temu Fortum szybciej wykryje awarię i zareaguje, a zużycie ciepła będzie lepiej dopasowane do realnych potrzeb mieszkańców.
W ramach inwestycji rozbudowany zostanie mechanizm DSR, który pozwala na częściowe przesuwanie w czasie zapotrzebowania cieplnego odbiorców, kumulując nadwyżki ciepła w systemie, i to zarówno po stronie sieci przesyłowych, jak również w obrębie instalacji odbiorczych.
Drugą częścią jest wdrożenie zaawansowanego systemu do zarządzania siecią ciepłowniczą. Działa on w czasie rzeczywistym – analizuje pogodę, zużycie ciepła i sytuację techniczną sieci. Na tej podstawie ustawia temperaturę i ciśnienie w sieci tak, żeby wszyscy odbiorcy dostali dokładnie tyle ciepła, ile trzeba.
– System pozwala też lepiej zarządzać dostawą ciepła w sytuacjach kryzysowych. Jeśli dojdzie do przerwy w dostawie w jednym miejscu, można szybko sprawdzić, jak doprowadzić ciepło do naszych odbiorców w alternatywny sposób, a tym samym zminimalizować wpływ tej awarii na komfort cieplny mieszkańców – opowiada Rafał Ciesielski, kierownik sieci ciepłowniczej Fortum. – To oznacza mniej przerw, mniej strat i lepszą kontrolę nad tym, co się dzieje w systemie – podsumowuje.
Projekt realizowany jest w ramach programu „Digitalizacja sieci ciepłowniczych”, a jego zakończenie planowane jest na koniec 2027 r.
Źródło: UM