Odsłonięcia muralu na bloku przy ul. Goszczyńskiego 4, przy obecności sporej grupy widzów, wśród których znalazł się m.in. prezydent Częstochowy Krzysztof Matyaszczyk, dokonali Ewa Kępy – modelka, która Świteziance użyczyła swojej twarzy oraz twórca murala – Michał Błach.
Inspiracją dla malarz było zdjęcie pani Ewy wykonane przez Joannę Kustrę. Piękna blondynka o nieco melancholijnym spojrzeniu od razu skojarzyła się twórcy z romantyczną balladą Adama Mickiewicza. Zarówno modelka, jak i autorka fotografii wyraziły zgodę, aby pomóc czy powstawaniu murala i tak właśnie na bloku, tuż na osiedlowym sklepem znalazła się mickiewiczowska bohaterka.
Obraz przy Goszczyńskiego jest pierwszym, ale jak zapowiadają gospodarze dzielnicy, nie ostatnim muralem na osiedlu Wiele rzech Wieszczów. Wszystko wskazuje na to, że niebawem na blokach pojawią się kolejne dwa murale. Czy i one także będą tak romantyczne i poetyckie, zobaczymy.
Źródło: wczestochowie.pl; Fot. Leszek Pilichowski
Inspiracją dla malarz było zdjęcie pani Ewy wykonane przez Joannę Kustrę. Piękna blondynka o nieco melancholijnym spojrzeniu od razu skojarzyła się twórcy z romantyczną balladą Adama Mickiewicza. Zarówno modelka, jak i autorka fotografii wyraziły zgodę, aby pomóc czy powstawaniu murala i tak właśnie na bloku, tuż na osiedlowym sklepem znalazła się mickiewiczowska bohaterka.
Obraz przy Goszczyńskiego jest pierwszym, ale jak zapowiadają gospodarze dzielnicy, nie ostatnim muralem na osiedlu Wiele rzech Wieszczów. Wszystko wskazuje na to, że niebawem na blokach pojawią się kolejne dwa murale. Czy i one także będą tak romantyczne i poetyckie, zobaczymy.
Źródło: wczestochowie.pl; Fot. Leszek Pilichowski