Krzysztof Matyjaszczyk w piśmie do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki Rafała Gawina zwraca uwagę na krzywdzące rozwiązania zastosowane wobec znacznej części mieszkanek i mieszkańców miasta w wysokości nowych taryf za paliwo gazowe, opublikowanych przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A.
Wynika z nich, że – po obecnych podwyżkach - dużą wyższą cenę jednostkową za gaz (79,393 g/kWh), czyli taką jak dla odbiorców biznesowych, zapłacą członkowie wspólnot mieszkaniowych, w których np. tylko jeden lokal wykorzystywany jest na działalność gospodarczą (choć pozostałe to zwykłe mieszkania).
Taryfa za paliwo gazowe wykorzystywane wyłącznie przez gospodarstwa domowe ma jednocześnie wynosić 20,017 gr/kWh.
Prezydent Częstochowy wskazuje na kłopot z nowymi regulacjami oraz niedorzeczność obciążania wyższymi kosztami członków danej wspólnoty, którzy nie prowadzą w swoich lokalach działalności gospodarczej:
(...) Wprowadzone obecnie rozwiązania budzą wątpliwości interpretacyjne. Mianowicie, nie wskazano dotychczas, czy w odniesieniu do prowadzenia działalności gospodarczej w lokalu decydujące znaczenie ma faktyczne prowadzenie działalności w lokalu (wytwarzanie produktów, świadczenie usług), czy też okoliczność zarejestrowania działalności gospodarczej w tymże lokalu i ujawnienie adresu lokalu we właściwej ewidencji bądź rejestrze. (…) Obowiązujące obecnie rozwiązania są dla Częstochowianek i Częstochowian rażąco niesprawiedliwe i krzywdzące. Trudno bowiem przychylić się do rozwiązania, w ramach którego mieszkańcy zobowiązani są regulować opłatę z tytułu poboru gazu uwzględniającą stawkę „biznesową”, w sytuacji gdy paliwo to wykorzystywane jest wyłącznie w ramach prowadzonego gospodarstwa domowego.
Dlatego prezydent apeluje o podjęcie działań zmierzających do modyfikacji obecnych rozwiązań i wprowadzenia zmian legislacyjnych skutkujących dostosowaniem stawek opłat za pobór gazu do faktycznego sposobu jego wykorzystania.
Źródło: UM