Do 25 czerwca, czyli do zakończenia roku szkolnego, rodzice dzieci do lat ośmiu i dzieci niepełnosprawnych mogą korzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Przysługuje on w przypadku zamknięcia lub ograniczonego funkcjonowania żłobka, przedszkola, szkoły lub klubu dziecięcego z powodu COVID-19.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy
przeznaczony jest zarówno na opiekę nad dziećmi do 8 lat, jak i starszymi
dziećmi z odpowiednim orzeczeniem o niepełnosprawności. Przysługuje
ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o
niepełnosprawności; do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub
umiarkowanym stopniu niepełnosprawności; i do 24 lat, które mają orzeczenie o
potrzebie kształcenia specjalnego.
- Dodatkowy zasiłek
opiekuńczy przysługuje osobie, która podlega ubezpieczeniu chorobowemu, a nie
zdrowotnemu - co jest, niestety, często mylone przez klientów - przypomina
Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego. - Ubezpieczeniu
chorobowemu podlegamy obowiązkowo pracując na umowę o pracę. W przypadku umowy
zlecenia, czy prowadzenia działalności gospodarczej, ubezpieczenie chorobowe
jest dobrowolne i trzeba do niego się zgłosić oraz opłacać terminowo składkę -
wyjaśnia rzeczniczka.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy
nie należy się w sytuacji, gdy w tym czasie w domu jest drugi z rodziców, który
korzysta z urlopu rodzicielskiego, wychowawczego lub jest bezrobotny i może
zająć się dzieckiem.
Miesięczny zasiłek
opiekuńczy – zarówno dodatkowy z powodu COVID-19, jak i przyznawany na tzw.
zasadach ogólnych – wynosi 80 proc. wynagrodzenia. Wypłaca się go za każdy
dzień, w którym sprawowana jest opieka, również za dni ustawowo wolne od pracy.
Beata Kopczyńska regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego