Wyprzedaże garażowe, czyli amerykańskie garage lub yard sales docierają do Polski. W coraz większej liczbie miast odbywają się tego typu imprezy, podczas których sąsiedzi czy mieszkańcy miasta sprzedają z pozoru niepotrzebne przedmioty, w tym nieraz starocie, takie jak np. ceramikę czy ubrania.
Teraz tego typu wydarzenie zawitało także do Częstochowy. Już w najbliższą niedzielę, 3 kwietnia, Galeria Jurajska organizuje pierwszą w mieście „garażówkę”. To prawdziwa gratka dla fanów vintage, staroci i antyków, osób poszukujących współczesnych rzeczy z drugiej ręki, ale także wszelkiego rodzaju kolekcjonerów polujących na skarby.
Na wyprzedaży garażowej można bowiem kupić niezwykłe, często unikalne przedmioty za niewielki ułamek ich wartości. Tak też będzie w Galerii Jurajskiej. Jak zapowiada centrum handlowe, na pierwszą tego typu imprezę zgłosiło się aż 60-ciu sprzedawców z regionu.
– Niedzielną wyprzedażą zaczynamy cały cykl takich imprez. Aż do czerwca „garażówki” będziemy organizować co miesiąc i zawsze w pierwszą niedzielę. Liczymy na to, że idea wydarzenia się spodoba i zostanie ono z nami na dłużej. Tym bardziej, że w regionie nie brakuje ani chętnych do sprzedaży, ani fanów vintage – mówi Violeta Dziubin-Łuszczyk, dyrektor marketingu Galerii Jurajskiej.
Co będzie można kupić na wyprzedaży garażowej? Lista jest długa.
– Wyprzedaże garażowe mają to do siebie, że lubią zaskakiwać rzeczami wystawionymi na sprzedaż, dlatego do ostatniej chwili nie wiemy, co znajdziemy. Na takich imprezach można kupić praktycznie wszystko – od lampy, przez kojec dla psa, a na prawdziwych dziełach sztuki kończąc. I to jest najciekawsze w „garażówkach”, to odkrywanie i zaskoczenie – mówi.
Tym bardziej, że sprzedawcami są mieszkańcy Częstochowy i okolic. Każdy mógł się zgłosić na wydarzenie. Należy się więc spodziewać skarbów np. wyszperanych z piwnicy, garażu czy strychu – podkreślają organizatorzy.
– Wyprzedaż garażowa to impreza dla mieszkańców Częstochowy i okolic – naszych sąsiadów. Tutaj nie znajdziemy profesjonalnych sprzedawców antyków czy staroci, którzy zwykle pojawiają się na giełdach i jarmarkach, ale osoby, które postanowiły pozbyć się nadmiaru rzeczy ze swojej kolekcji lub z mieszkania, piwnicy, strychu czy garażu – mówi.
Wszystko w duchu zero waste. – Wychodzimy z założenia, że każda rzecz, zwłaszcza ta uszanowana, zasługuje na drugie życie i nie powinna trafiać na śmietnik, tylko dlatego, że się jej nie używa już lub uznało się ją za niemodną. Wierzymy w to, że są osoby, dla których te przedmioty mogą okazać się prawdziwymi skarbami poszukiwanymi od lat – mówi.
Wyprzedaż garażowa odbywa się we wnętrzu Galerii Jurajskiej w godz. od 12 do 16. Wstęp wolny.
Źródło: Galeria Jurajska